niedziela, 25 lipca 2010

Cztery kolory

Proszę Państwa, oto pierwszy obrazek artysty. Miejmy nadzieję, że początek wielkiej serii.

Trudno stwierdzić, co przedstawia dzieło, ponieważ artysta odmówił komentarza na ten temat. Łatwo natomiast stwierdzić, że jest to dzieło pełne dynamiki, w którym każde pociągnięcie, ba, uderzenie kredki odzwierciedla emocje grające w duszy twórcy.



Dzieło powstało na papierze z bloku technicznego, format A3. Artysta użył kredek woskowych Stockmar. W doborze barw pomógł mu tata.

Rysunek można powiększyć, klikając go.

5 komentarzy:

  1. Ja jako studentka ASP mówię, że super!!! Gdyby nie mówić, że to dziecko rysowało, to możnaby sprzedawać za masę szmalu.
    Szkoda, że potem już się zapomina tego rysowania.
    Piszcie daty na rysunkach!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. data jest z tyłu :-)

    dziękujemy za dobre słowo i zarazem pierwszy komentarz na tym blogu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tu widzę bitwę pod Grunwaldem. Po lewej tumult bitewny a z prawej (ten pomarańczowy z kopią) naciera Ziejko z Jabłonowic

    OdpowiedzUsuń
  4. ja dostrzegam tu młodą dziewczynę z rozwianymi włosami i czerwonymi ustami ;)

    pozdrawiam
    mm

    OdpowiedzUsuń
  5. zachowujcie wszystkie rysunki!
    na tym widzę wyraźnie dwa samoloty lecące w górach (Tatry?)
    pozdrawiam artystę
    ciocia z Kra

    OdpowiedzUsuń